środa, 12 czerwca 2013

Wiara

Pierwsza zwrotka nowego tekstu :)

Boże! od kilku lat między nami głucha cisza
pewnie! ty próbowałeś, ale ściana nie do przebicia
staneła nam na przeciw, bunt twoich dzieci
zwątpienie w Boga kiedy wszystko na dół leci
rozczarowanie, ból, nie dam już rady
to są przyczyny dlaczego budujemy ściany
palimy mosty, zamiast się łączyć
zburzmy te ściany, tylko wtedy świat jest mocny
Mów mi buntownik, nie jestem święty
winę zrzucałem na Ciebie za swoję błędy
zwątpiłem w wierze, byłem przeklęty
stałeś bezczynnie jakbys był na mój los obojętny
moja dusza, rozbity krycztał na kawałków milion
moja osobista wiara ,nie opetany przez legion
madrzejszy wracam do Ciebie, chce poczuć twą obecność
bo monolog z tobą to szlak by znaleźć życia sedno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz